Tegoroczne lato nas nie rozpieszczało, to upały to znów zimne, deszczowe dni. Nie było łatwo, pogoda
szalała, cera to znacząco odczuwała. Dużo wcześniej niż zazwyczaj sięgnęłam po olejki i treściwsze
formuły. Dziś trochę o pielęgnacji skóry w tym trudnym okresie, Kiehl's pozostaje w pogotowiu ! :)
szalała, cera to znacząco odczuwała. Dużo wcześniej niż zazwyczaj sięgnęłam po olejki i treściwsze
formuły. Dziś trochę o pielęgnacji skóry w tym trudnym okresie, Kiehl's pozostaje w pogotowiu ! :)



Calendula & Aloe Soothing Hydration Masque
Kojąco - nawilżająca maska do twarzy z ekstraktem z płatków nagietka i aloesu
"Lekka żelowa maska z ekstraktem z ręcznie zbieranych płatków nagietka oraz z aloesu nadaje
poczucie orzeźwienia i chłodzącego nawilżenia już po pierwszej aplikacji, dla uzyskania
natychmiastowego efektu nawilżonej i ukojonej skóry. Wraz z regularnym stosowaniem
skóra staje się zrewitalizowana dla efektu zdrowo wyglądającej cery". 199 zł/100 ml


Maski to nieodłączny element mojej pielęgnacji i chwila tylko dla siebie. Chwila relaksu, której mi
nikt nie odbierze. W gorące dni żelowa, kojąca maska Kiehl's była prawdziwym wybawieniem. W
sporym słoiczku zamknięto żółtą, niczym galaretka masę, maskę z słynnej już gamy Calendula.
Ta żelowa, przyjemnie chłodząca konsystencja orzeźwia, koi i nawilża. Maska niezastąpiona po
ekspozycji na słońce, po dogłębnym oczyszczaniu, czy po prostu jako dodatkowa dawka nawilżenia
w codziennej pielęgnacji. Swoją cudowną, żółtą moc zawdzięcza idealnemu połączeniu kojącego
nagietka i nawilżającego aloesu. Ekstrakt z nagietka może być stosowany w pielęgnacji każdego typu
cery, również a może przede wszystkim wrażliwej, delikatniej, naczyniowej. Łagodzi wszelakie
podrażnienia, pomaga w regeneracji skóry. Wyciąg z aloesu wspiera proces gojenia i nawilża skórę,
która tego potrzebuje. Maskę nakładam dosłownie na kilka minutek, rano (przyjemnie pobudza i
rozjaśnia cerę) lub wieczorem, zmywam letnią wodą. Polecam także pozostawiać na noc, wchłania
się do matu, nie powoduje ściągnięcia skóry. Skóra po jej użyciu jest przemiła w dotyku, gładziutka,
ukojona, cera wraca do równowagi. Żelki uwielbiam letnią porą, najlepiej w ten czas nawilżają.
Złapałam też fazę na cytrusowe kosmetyki. O super cytrusowej piance do oczyszczania pisałam
niedawno, żelowa maska Kiehl's pachnąca jak kosz soczystych cytryn dołącza do hitów tego lata.
nikt nie odbierze. W gorące dni żelowa, kojąca maska Kiehl's była prawdziwym wybawieniem. W
sporym słoiczku zamknięto żółtą, niczym galaretka masę, maskę z słynnej już gamy Calendula.
Ta żelowa, przyjemnie chłodząca konsystencja orzeźwia, koi i nawilża. Maska niezastąpiona po
ekspozycji na słońce, po dogłębnym oczyszczaniu, czy po prostu jako dodatkowa dawka nawilżenia
w codziennej pielęgnacji. Swoją cudowną, żółtą moc zawdzięcza idealnemu połączeniu kojącego
nagietka i nawilżającego aloesu. Ekstrakt z nagietka może być stosowany w pielęgnacji każdego typu
cery, również a może przede wszystkim wrażliwej, delikatniej, naczyniowej. Łagodzi wszelakie
podrażnienia, pomaga w regeneracji skóry. Wyciąg z aloesu wspiera proces gojenia i nawilża skórę,
która tego potrzebuje. Maskę nakładam dosłownie na kilka minutek, rano (przyjemnie pobudza i
rozjaśnia cerę) lub wieczorem, zmywam letnią wodą. Polecam także pozostawiać na noc, wchłania
się do matu, nie powoduje ściągnięcia skóry. Skóra po jej użyciu jest przemiła w dotyku, gładziutka,
ukojona, cera wraca do równowagi. Żelki uwielbiam letnią porą, najlepiej w ten czas nawilżają.
Złapałam też fazę na cytrusowe kosmetyki. O super cytrusowej piance do oczyszczania pisałam
niedawno, żelowa maska Kiehl's pachnąca jak kosz soczystych cytryn dołącza do hitów tego lata.



Pure Vitality Skin Renewing
Wygładzająco-rozświetlający krem do twarzy
"Krem składający się w 99.6 % ze składników pochodzenia naturalnego
wspomaga odnowę skóry,
aby poprawić jej sprężystość dla gładszej
struktury i bardziej rozświetlonej cery. Wyciąg z korzenia
żeńszenia
koreańskiego przyspiesza proces odnowy komórkowej. Nowozelandzki miód
Manuka wzmacnia barierę ochronną skóry". Cena: 259 zł/50 ml
Ten
krem miał swoją wielką premierę na wiosnę i kwitł u mnie w zapasach. Z
wielkim żalem muszę
stwierdzić, że nie ma go już w sprzedaży. Moim skromnym zdaniem to jeden z najlepszych znanych
mi kosmetyków marki Kiehl's, wskazany w przesileniach, krem jak plaster dla skóry, głównie dla
suchej czy przesuszonej. Po raz pierwszy marka Kiehl's połączyła w swojej formule dwa silne składniki,
wykorzystywane dotąd w medycynie, dla przypomnienia marka Kiehl's ma apteczne korzenie KLIK.
Krem prawie naturalny, jego kluczowe składniki to miód Manuka i korzeń żeń-szenia czerwonego.
stwierdzić, że nie ma go już w sprzedaży. Moim skromnym zdaniem to jeden z najlepszych znanych
mi kosmetyków marki Kiehl's, wskazany w przesileniach, krem jak plaster dla skóry, głównie dla
suchej czy przesuszonej. Po raz pierwszy marka Kiehl's połączyła w swojej formule dwa silne składniki,
wykorzystywane dotąd w medycynie, dla przypomnienia marka Kiehl's ma apteczne korzenie KLIK.
Krem prawie naturalny, jego kluczowe składniki to miód Manuka i korzeń żeń-szenia czerwonego.
" Żyjemy w czasach, kiedy co czwarta kobieta chce, aby stosowane przez nią
produkty pielęgnacyjne
były jak najbardziej naturalne. Szczególnie dużą wagę przywiązują do tego kobiety z pokolenia Y,
wśród których aż 63% przyznaje, że naturalne pochodzenie składników zawartych w pielęgnacji
jest dla nich kluczowe. Pomimo, że zainteresowanie tego typu produktami systematycznie
wzrasta, wiele konsumentek nadal odnosi wrażenie, że używając naturalnych kremów,
muszą godzić się na ustępstwa pod względem ich skuteczności".

były jak najbardziej naturalne. Szczególnie dużą wagę przywiązują do tego kobiety z pokolenia Y,
wśród których aż 63% przyznaje, że naturalne pochodzenie składników zawartych w pielęgnacji
jest dla nich kluczowe. Pomimo, że zainteresowanie tego typu produktami systematycznie
wzrasta, wiele konsumentek nadal odnosi wrażenie, że używając naturalnych kremów,
muszą godzić się na ustępstwa pod względem ich skuteczności".


Nowozelandzki miód ma za zadanie regenerować skórę i tworzyć barierę ochronną, która przeciwdziała
utracie wody. To ciemny miód jednokwiatowy o bardzo kremowej konsystencji, ceniony ze względu
na działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Od dawien dawna przyśpiesza gojenie ran, nawet
tych ciężkich, pooperacyjnych. Pomaga zapobiegać utlenianiu komórek na skutek promieniowania
UV oraz zanieczyszczeń. Przyczynia się także do naprawy uszkodzeń skóry oraz przeciwdziała
utracie wody. To wszystko jest możliwe dzięki wysokiej zawartości cukrów i cztery razy większemu
stężeniu minerałów niż w jakimkolwiek innym miodzie. Przed włączeniem tej substancji do składu
formuły, naukowcy Kiehl’s poddali ją testom w neutralnej bazie, aby sprawdzić jakie wykazuje
możliwości w zakresie odbudowywania warstwy ochronnej skóry poprzez redukcję TEWL w
porównaniu z próbą kontrolną. Po 2 godzinach poziom TEWL obniżył się aż o 70.07% (w próbie
kontrolnej natomiast zaledwie o 57.08%). Ten wynik potwierdza wyjątkowy wpływ właściwości
miodu Manuka na zachowanie prawidłowego działania bariery zabezpieczającej naskórka.
utracie wody. To ciemny miód jednokwiatowy o bardzo kremowej konsystencji, ceniony ze względu
na działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Od dawien dawna przyśpiesza gojenie ran, nawet
tych ciężkich, pooperacyjnych. Pomaga zapobiegać utlenianiu komórek na skutek promieniowania
UV oraz zanieczyszczeń. Przyczynia się także do naprawy uszkodzeń skóry oraz przeciwdziała
utracie wody. To wszystko jest możliwe dzięki wysokiej zawartości cukrów i cztery razy większemu
stężeniu minerałów niż w jakimkolwiek innym miodzie. Przed włączeniem tej substancji do składu
formuły, naukowcy Kiehl’s poddali ją testom w neutralnej bazie, aby sprawdzić jakie wykazuje
możliwości w zakresie odbudowywania warstwy ochronnej skóry poprzez redukcję TEWL w
porównaniu z próbą kontrolną. Po 2 godzinach poziom TEWL obniżył się aż o 70.07% (w próbie
kontrolnej natomiast zaledwie o 57.08%). Ten wynik potwierdza wyjątkowy wpływ właściwości
miodu Manuka na zachowanie prawidłowego działania bariery zabezpieczającej naskórka.
"Zdrowa skóra wykazuje większą odporność na uszkodzenia oraz działanie
szkodliwych czynników
środowiskowych. Dzieje się tak za sprawą mocnej bariery ochronnej i skutecznie działającego
mechanizmu obrony. W miarę starzenia, naturalna odporność obniża się i skóra z mniejszą
skutecznością rozpoznaje i neutralizuje czynniki drażniące. Bariera ochronna słabnie,
zwiększa się jej przepuszczalność, a tym samym podatność na uszkodzenia".
środowiskowych. Dzieje się tak za sprawą mocnej bariery ochronnej i skutecznie działającego
mechanizmu obrony. W miarę starzenia, naturalna odporność obniża się i skóra z mniejszą
skutecznością rozpoznaje i neutralizuje czynniki drażniące. Bariera ochronna słabnie,
zwiększa się jej przepuszczalność, a tym samym podatność na uszkodzenia".


Z
kolei korzeń żen-szeń, pochodzący z Korei nazywany wszechlekiem poprawia ogólny wygląd
skóry, delikatnie rozświetla, likwiduje oznaki zmęczenia i widoczne oznaki starzenia. Przypisujemy
mu działanie pobudzające szybkość przemian i chroniące szlaki przemiany metabolicznej, które z
upływem czasu zaczynają wykazywać nieprawidłowości, poprawę funkcjonowania bariery ochronnej
oraz zwiększenie ilości wytwarzanego kolagenu, spowolnienie procesów degradacji macierzy poza-
komórkowej, poprawę zdolności do zapobiegania szorstkości skóry wywołanej promieniowaniem
UV. Żeń-szeń skutecznie zabezpiecza mitochondria komórkowe przed stresem oksydacyjnym i
stymuluje produkcję molekuł związanych z produkcją energii, a także przyspiesza przemiany
metaboliczne. Smutna, poszarzała skóra odzyskuje blask, wzrasta ilość zawartości wody w tkankach.
skóry, delikatnie rozświetla, likwiduje oznaki zmęczenia i widoczne oznaki starzenia. Przypisujemy
mu działanie pobudzające szybkość przemian i chroniące szlaki przemiany metabolicznej, które z
upływem czasu zaczynają wykazywać nieprawidłowości, poprawę funkcjonowania bariery ochronnej
oraz zwiększenie ilości wytwarzanego kolagenu, spowolnienie procesów degradacji macierzy poza-
komórkowej, poprawę zdolności do zapobiegania szorstkości skóry wywołanej promieniowaniem
UV. Żeń-szeń skutecznie zabezpiecza mitochondria komórkowe przed stresem oksydacyjnym i
stymuluje produkcję molekuł związanych z produkcją energii, a także przyspiesza przemiany
metaboliczne. Smutna, poszarzała skóra odzyskuje blask, wzrasta ilość zawartości wody w tkankach.
"Zdrowa skóra szybko neutralizuje wszystkie uszkodzenia poprzez cykl
odnowy komórek (> co 28
dni). W przypadku skóry uszkodzonej ten proces jest znacznie wolniejszy, co skutkuje szorstką, suchą
cerą. Badania naukowe wskazują, że przyczynę stanowi prawdopodobnie zmniejszenie tempa
zachodzenia cyklu przemian energetycznych w organizmie".
dni). W przypadku skóry uszkodzonej ten proces jest znacznie wolniejszy, co skutkuje szorstką, suchą
cerą. Badania naukowe wskazują, że przyczynę stanowi prawdopodobnie zmniejszenie tempa
zachodzenia cyklu przemian energetycznych w organizmie".
Ten krem zachwycił mnie już od
otwarcia i tak ubolewam, że już go nie ma... Zapach uderza swoją
naturalnością, słodki, mleczny, miodowy, w dwóch słowach zapach wosku
pszczelego. Ten też go
zagęszcza, konsystencja ma jednak lekkość, jak
miód jadalny jest lepka. Krem rozgrzewamy w
dłoniach i dopiero wtedy
aplikujemy go na skórę twarzy, szyję, dekolt. Im mniej tym lepiej - krem
jest bardzo wydajny - jakby skondensowany. Dobrze się wchłania, skórę
otula kojących, ochronnym
kokonem, zapewniając jej uczucie komfortu oraz
odpowiednie odżywienie i nawilżenie. To co
zauważalne niemal od razu to
poprawa kolorytu, to miód na serce i miód na cerę. Regeneruje i
odżywia, krótko mówiąc odpowiada potrzebom skóry wymagającej solidnej
dawki nawilżenia.
Udowodniono też, że znacząco zapobiega dalszej utracie
wody, a przeprowadzone testy
kliniczne
wykazały wzrost blasku skóry o 41.8% oraz poprawę jakości
powierzchni skóry o 16.8% i gładkości
cery o 39.7%. Działa jak plaster
miodu na przesuszenia, na spierzchnięcia. Krem może stanowić
bazę pod makijaż - wygładza i rozświetla na czym zyskuje makijaż. Może być łączony z jednym z
bazę pod makijaż - wygładza i rozświetla na czym zyskuje makijaż. Może być łączony z jednym z
koncentratów - na noc Midnight Recovery lub z dzienną
wersją Daily Reviving Concentrate.
Nosi się go komfortowo, skóra czuje się pod najlepszą ochroną, skład jest do rany przyłóż.


Daily Reviving Concentrate
Koncentrat na dzień pobudzający skórę
"Wzmacnia mechanizmy obronne skóry, które mobilizują ją do walki ze
szkodliwymi czynnikami, aby
mogła zachować młodzieńczy i promienny
wygląd przez cały dzień. Zapewnia ochronę przed
utleniaczami, dzięki silnie działającej
kompozycji olejków naturalnego pochodzenia, m.in. z
korzenia imbiru,
słonecznika oraz tamanu, aby skóra czuła się świeżo i była pełna
energii. Nie
zawiera parabenów, olejków mineralnych. Zawiera w 100%
naturalne składniki. Nie powoduje
zaskórników. Nie powoduje zmian
trądzikowych". Cena: 99 zł/ 15 ml; 174 zł/30 ml



Koncentrat Daily Reviving to młodszy brat kultowego koncentratu na noc, wydanie dzienne, równie
udane. Pełne energii, od koloru, przez zapach (znów górą cytrusy) po działanie. Ultralekka formuła
koncentratu szybko się wchłania i pomaga chronić skórę w ciągu dnia, kiedy jest najbardziej
narażona na zanieczyszczenia środowiska. Mieszanka dziewięciu ekstraktów i olejków roślinnych
tworzy bogatą, treściwą kompozycję. Idealna konsystencja, wodno-oleista nie tłuści skóry, pozostawia
jedynie lekki rozświetlający ją film. Formuła ta pomaga widocznie korygować oznaki zmęczenia,
niewyspania, poprawiając wygląd zszarzałej, szorstkiej cery. Zasilana mocą olejków pochodzenia
naturalnego, takich jak olejek z korzenia imbiru, słonecznika i tamanu dostarcza skórze cennych
składników. Roślinny
olej tamanu, pozyskiwany z orzechów z francuskiej Polinezji, wspomaga
redukcję widocznych oznak całodziennego zmęczenia
skóry i jej uszkodzeń powstałych pod
wpływem szkodliwych czynników
środowiskowych. Dodatkowo odżywia i łagodzi podrażnienia.
Słonecznikowy olej roślinny wspomaga działanie bariery ochronnej skóry, wygładza ją oraz nawilża.
A
eteryczny olejek z korzenia imbiru działa jako antyoksydant, wspierając skórę w
walce z wolnymi
rodnikami i szkodliwymi czynnikami środowiskowymi. 2-3 krople wklepane na oczyszczoną skórę,
wykonując okrężne ruchy od dolnych partii twarzy ku górze (omijać okolice oczu) zmienią obraz
skóry i jest samopoczuciee raz dwa.Skóra czuje się naenergetyzowana, wygląda na rozświetloną i
odmłodzoną młodzieńczą energią dzień po dniu. Ten energetyzujący olejek-serum nadaje cerze
piękny, zdrowy wygląd, ale też nawilża, odżywia i wygładza skórę. Dzięki niemu makijaż wygląda
bardzo świeżo i naturalnie. Koncentrat dostarcza pozytywnych wibracji skórze, jej stan ulega znaczącej
poprawie, być może duża jego zasługa, że zmarszczki są mniej widoczne. Na koncentrat jak to mam
w zwyczaju nakładam jeszcze odpowiedni krem z filtrem Z takim zestawem jestem gotowa na jesień.


Trzy kosmetyki na medal - naturalne, bez recepty - maska kompres dla skóry, crème de la crème i
koncentrat bomba witaminowa, które dają kopa! Kosmetyki dostępne w salonach Kiehl's i sklepie online.
koncentrat bomba witaminowa, które dają kopa! Kosmetyki dostępne w salonach Kiehl's i sklepie online.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Na wszystkie pytania odpowiem pod danym postem.
P.S. Spam i autoreklama będą usuwane!!!