Marka Police słynie z charakterystycznego flakonu w kształcie czaszki i z oryginalnych zapachów dla pań i
panów. Tym razem propozycja cięższego kalibru, aura miscyzmu ciągle nam towarzyszy
panów. Tym razem propozycja cięższego kalibru, aura miscyzmu ciągle nam towarzyszy
pozostańmy w niej chwilę dłużej. Być albo nie być? - oto jest pytanie! ;)

"Pragnienie władzy, uderzający, charakterystyczny wygląd, pewność siebie, tajemnicza aura. To najbardziej
trafiona definicja najnowszych zapachów marki Police To Be The King and The Queen. Władza absolutna,
przepych, bogactwo… kwintesencja zapachu zamknięta w kultowym flakonie w kształcie czaszki:
białym dla kobiet i czarnym dla mężczyzn ozdobionym koronami w gotyckim stylu."
POLICE TO BE THE QUEEN
"Stylowa, wyrafinowana i olśniewająca kobieta. Odważna i wyjątkowa. Niezwykła indywidualność
ointrygującej osobowości. Pełna determinacji, ekscentryczna, bez zahamowań, znakomicie
odnajduje się w centrum uwagi". Rodzina zapachowa: szyprowo - owocowa.

Eksplozja kobiecości - musujące, orzeźwiające cytrusy współgrają ze słodkimi czerwonymi owocami.
W sercu głęboko zapada białe piżmo i soczyste aromaty ananasa i brzoskwini. Po chwili ewoluuje, do głosu
dochodzą jeszcze słodsza wanilia i paczula - jest zmysłowo i seksownie. Cedr także gdzieś tu czuję.

Taka kompozycja jest napisana dla kobiety silnej, z charakterem, ale także klasą i wdziękiem. Nosi
się ją wyjątkowo dobrze, nie ulatuje tak szybko, niejednemu zawróci w głowie. Propozycja i na a
wielkie wyjścia i na codzień. Można poczuć się jak królowa w swoim domu ;)
POLICE TO
BE THE KING
"Zapach władzy,
dedykowany mężczyznom o silnym,
autorytatywnym charakterze, bogactwo, przepych
i siła. Definicja mężczyzny odważnego, pewnego siebie- ekscentryka uwielbiającego
podkreślać wystawny, zamożny styl życia". Rodzina zapachowa: fougère - ambrowa.
i siła. Definicja mężczyzny odważnego, pewnego siebie- ekscentryka uwielbiającego
podkreślać wystawny, zamożny styl życia". Rodzina zapachowa: fougère - ambrowa.

Czarne szaty tego króla łączą tajemniczą moc z siłą uwodzenia. Orzeźwiająca limonka zaraz przenika
w kierunku ciepłych akordów drewna i bursztynu. A gdzieś pod podszewką skrywa się kaszmir z
domieszką lawendy. Wytrawność tej mieszance dodaje aromatyczna żywica, paczula i wetiwer.

Zapach dojrzały - nie dla podlotka, utożsamiany z siła, władzą, męskością. Ciężki, ale zarazem głęboki,
trochę pieprzny, ale nie przytłaczający, wodzący za nos kobiety i budzący zmysły. Intrygujący i
hipnotyzujący. Nie wszystkim będzie leżał a najlepsza na niego pora to wieczorowa.
trochę pieprzny, ale nie przytłaczający, wodzący za nos kobiety i budzący zmysły. Intrygujący i
hipnotyzujący. Nie wszystkim będzie leżał a najlepsza na niego pora to wieczorowa.

Głęboka czerń i czysta biel zwieńczone złotymi koronami z różami - królewska para na ciele panuje długo.
Flakony może to nie mój klimat, ale liczy się to co w środku :) Z pewnością znajdą grono
entuzjastów. Cena ok. 80 zl/ 40 ml. Dostępność m.in. drogerie Rossmann.
Flakony może to nie mój klimat, ale liczy się to co w środku :) Z pewnością znajdą grono
entuzjastów. Cena ok. 80 zl/ 40 ml. Dostępność m.in. drogerie Rossmann.
Butelki czad - muszę się zainteresować tym zapachem.
OdpowiedzUsuńW sumie nie wywnioskowałam z Twojego wpisu, czy Ci się podoba, czy nie :)
Albo nie czytam ze zrozumieniem ...
to tajemnica ;) a tak serio jak najbardziej - jednak uważam, że zapachy są tylko dla wybranych. podobnie flakony - Tobie się podobają, innym mniej a jeszcze innych odstraszają hehe
UsuńOpakowania chyba by mnie straszyly:-)
OdpowiedzUsuńFlakoniki mi się podobają, ale nie jestem pewna, czy z samymi zapachami byłoby podobnie. Tak czy inaczej wizualnie jest nieźle :)
OdpowiedzUsuńTwoje klimaty nie? zapach to zawsze rzecz gustu :)
Usuńoj nie, nie lubię motywu czaszki ;< ale zapachu jestem ciekawa
OdpowiedzUsuńopakowania świetne
OdpowiedzUsuńO kurde, chyba nie chciałabym codziennie pryskać się taką czachą...
OdpowiedzUsuńnie piskasz się czachą ale zapachem :)
UsuńFlakony są świetne! :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za motywem czaszki, to nie moje klimaty. Gdybym nie przeczytała Twojego opisu, tylko zobaczyła zdjęcia flakoników, to uznałabym, że wypuszczono perfumy dla nastolatków...
OdpowiedzUsuńmoje też nie i skojarzenie celne, a tu takie miłe zaskoczenie :)
UsuńZapach dla mężczyzn mnie zainteresował. Zreszta musze kupic obydwa dla samych flakonow!!!
OdpowiedzUsuńTe flakony takie troche odpychajace sa, ale ciekawa jestem zapachow :)
OdpowiedzUsuńOpakowania zupełnie mnie nie kuszą, kojarzą mi się trochę z tandetą. Ale kto wie, może zapach przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńButeleczki zwracają na siebie uwagę, ale raczej nie pasowałyby do reszty buteleczek na mojej toaletce :D
OdpowiedzUsuńu mnie się wyróżniają wśród kwiatów i błyszczących flakonów :D
UsuńZastanawiałam się nad tymi zapachami kilka razy, bo w Anglii bywają dostępne w bardzo atrakcyjnej, niskiej cenie, ale te butelki mnie odstręczają.
OdpowiedzUsuńCiekawe perfumy w dobrej cenie :)
OdpowiedzUsuńsama byłam zaskoczona ceną :)
UsuńOpakowanie nie jest dla mnie tak bardzo istotne, ważne żeby perfum długo się trzymał a jeśli te utrzymują się długo z chęcią po nie sięgnę jak będę miała możliwość sprawdzenia na własnym nosie czy to zapach dla mnie
OdpowiedzUsuńMi jak się zdjęcie w połowie wyświetliło to myślałam, że to znicz :D Flakoniki zapadają w pamięć, zapach bym musiała zwąchać :)
OdpowiedzUsuńMnie trochę przerażają takie flakony, ciekawe jak pachną same perfumy :P
OdpowiedzUsuńPiękne klimatyczne zdjęcia. Kuszą mnie te perfumy ze względu na flakony właśnie :D
OdpowiedzUsuńo kurczę!
OdpowiedzUsuńjakie straszydła:)
Musze powachac koniecznie :) bo ciekawia mnie i to bardzo :)
OdpowiedzUsuń