Dopiero co pisałam o lakierach Rimmel PRO, którymi się zachwalałam, ale też chciałam wspomnieć o innej serii 60 Seconds czyli o niby szybkoschnących lakierach. Na pierwszym planie Seche Vite...
Rimmel 60 Seconds z numerkiem 440 czyli Sun Downer. Fajny kolorek - jeden z 18stu - ten to taki pomidorowy. Szeroki, płaski pędzelek Xpress Flat Brush, przyjemna konsystencja i krycie bardzo dobre.
Seche Vite pięknie nabłyszcza, utwardza i przyśpiesza wysychanie, ale... Mój w dziwny sposób ściąga lakier! :( Powstają nieestetyczne zacieki zwane glutami i choć nie jest stary szybko zgęstniał.
Poza tym jest oporny, nie chce
współpracować, co więcej lubi zmieniać kolor lakieru co zresztą widać.
Ten przypadek jeszcze opiszę robiąc może porównanie z Essie Good To Go...
Jeszcze wracając do lakieru to nie pierwsze moje podejście do 60 Seconds. Nudziak Caramel Cupcake to dopiero jeden wielki błąd! Cóż tej serii nie polecam. Cenę podaję jednak ok. 12zł /8ml
Caramel Cupcake mam i mam jeszcze fiolet z tej serii i uwielbiam. Schną szybciutko. Bardzo lubię tę serię :)
OdpowiedzUsuńMoże masz jakieś wadliwe egzemplarze? :P
hmmm, są że tak powiem z innego źródła, a ta seria jest moim zdaniem najgorsza ze wszystkich Rimmela
Usuńja ją uwielbiam i mi też schnie w minutę :)
UsuńTo i ja mam wadliwy egzemplarz, bo mi 2 warstwy schną 20 minut z Seche. Bez Seche były by to pewnie godziny :(
UsuńSzkoda ,że ściąga lakier. Wydawało mi się ,że ta seria lakierów Rimmel jest porządna ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
polecam serię PRO, jeszcze mnie nie zawiodła :)
UsuńLubię lakiery Rimmel, są tanie i dobre, a co do Sache Vite to może jakiś felerny egzemplarz..
OdpowiedzUsuńja też lubię, ale nie wszystkie a Seche bardzo możliwe, że felerne
UsuńPiękna ta czerwień. Szkoda,że tak długo schnie...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor, ale jeszcze nie nosiłam go na paznokciach. Przeraża mnie, że tak długo schnie, mam nadzieję, że Insta dri przyspieszy ten proces.
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie rimmele, schną mi w miarę szybko..
OdpowiedzUsuńKolor niezmiernie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńAle wolę serię PRO.
ja też, pierwsza najlepsza ;)
Usuńwłaśnie mam go na paznokciach, kolor taki trochę w pomarańcz wchodzi a co do wysychania - jedna warstwa schnie ładnie ale przy dwóch fakt trzeba odczekać swoje ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie jest taki pomidorowy z kapką pomarańczy :) dwie warstwy tragedia ;/
UsuńJa mam czerwień z serii Lasting Finish i z nią nie mam takich problemów. Szkoda, że taki problem z tym lakierem, bo kolor jest świetny
OdpowiedzUsuńto inna seria, I love w miarę lubię :)
UsuńAle kolor piękny:)))
OdpowiedzUsuńPiękny kolor boska czerwień , a Twoje paznokcie maja śliczny kształt :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie je mocno skróciłam ;/
Usuńkolor piękny, szkoda, że robi tyle problemów
OdpowiedzUsuńdługie schnięcie mnie przeraża i to nie dla mnie
Śliczny kolorek :*
OdpowiedzUsuńzawsze jak maluję paznokcie,moje dziecko bardzo chce pić,jeść jak on by mi miał nad głową stać godzinę nim lakier wyschnie to ja bym się wykończyła a on umarł z głodu:D ale kolorek świetny,energetyczny
OdpowiedzUsuńkolor jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńa Twoje paznokcie- idealne <3
ja mam dwa lakiery z tej serii i...naprawdę szybko schną.
ehhh to mi się trafiły ;/
Usuńnie takie idealne...
U mnie SV też ściągał lakier dlatego też przestałam go używać.
OdpowiedzUsuńMam jeden lakier z tej serii, który bąbelkuje okropnie, natomiast dwa pozostałe są ok. Ale czy schną szybko to tego nie wiem bo zawsze używam wysuszacza ;)
to do trzech razy sztuka hehe
UsuńSV ściąga lakier jak się go źle nałoży :-) też tak miałam, ale doszłam do wprawy i SV to najlepszy top coat wg mnie.
OdpowiedzUsuńA kolor rimmelowego lakieru piękny!
próbowałam nanosić na różne sposoby i tak czy siak zawsze źle wychodzi ;/
Usuńwygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńciekawe, jeszcze nie próbowałam Rimmelowych lakierów... i chyba na razie poczekam, bo właśnie myślałam o tych szybkoschnących... hmmm...
OdpowiedzUsuńO kurcze a ja strasznie lubię tę serię. Mam fuksję i fiolet (kupiony teraz w promocji). Oba schną bardzo szybko. Malowanie nimi paznokci to sama przyjemność.
OdpowiedzUsuńO SV ostatnio czytam same negatywne opinie..ja mam Poshe i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńcoś Seche zeszło na psy :O
UsuńNo właśnie... niby 60sekund... :/ aj
OdpowiedzUsuńMi Carmel Cupcake szybko się, nie wiem co Ty chcesz od niego :D
OdpowiedzUsuńwidziałaś jak mi zbąbelkował drań?
UsuńŚliczna czerwień, wiele dobrego słyszałam o tych lakierach, miałam kupić fiolet ale powstrzymałam się :)
OdpowiedzUsuńJa na schnięcie lakierów nie zwracam już nawet uwagi odkąd zaczęłam stosować wysuszacze :) Seche Vite też czasami kurczył u mnie lakier. Ale muszę przyznać, że służył mi długo. Ten Twój, to może rzeczywiście jakiś felerna sztuka...
OdpowiedzUsuńkurczy i ścina na końcach i przy skórkach ;/
UsuńMam kilka lakierów z tej serii i schną naprawdę szybko.
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu u ciebie takie smaczki powstają.
Piękny jest ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to taki bubel, bo kolor cudowny :)
OdpowiedzUsuńtrudne jest życie z takimi lakierami :P
OdpowiedzUsuńA ja jestem bardzo zadowolona z SV. Jeszcze żadnego lakieru mi nie ściągnął :).
OdpowiedzUsuńMały koszmarek :D
OdpowiedzUsuńszkoda, że to seche vite się nie sprawdziło i aż mnie to dziwi, bo bardzo wiele dobrych opinii o nim słyszałam.
OdpowiedzUsuńMam kilka lakierów z tej serii i chętnie do nich powracam, ponieważ posiadane przeze mnie odcienie nie nastręczają trudności. Szybko zastygają, są świetnie napigmentowane, a szerokie pędzelki ułatwiają aplikację. Widzę, że pomidorowa czerwień stanowi wyjątek przy pracy.
OdpowiedzUsuńwychodzi na to, że zależy od koloru :O
UsuńKolor cudowny, dla mnie Caramel Cupcake idealny nude :D
OdpowiedzUsuńjuż ustaliłyśmy, że masz podróbę Seche! ja mam swoje od listopada9chyba) i jest cud miód! ok, zgęstniał ale rozcieńczyłam. a Carmelka mam i nawet pisalam o nim, bardzo sobie chwalę!
OdpowiedzUsuńbubla mi dałaś! jeszcze go rozcieńczymy... z ostateczną oceną się wstrzymuję hehe
UsuńA Ty wiesz,że ja miałam taki czerwony kolor z Rimmel 60 sec i mi schnał w oka mgnieniu:( Może to od koloru zależy? Bo ja byłam w szoku,że faktycznie 60 sec.
OdpowiedzUsuńMiałam chyba dwa lakiery z Rimmela i cuda to to faktycznie nie były ;) A SV mnie kusi już chyba z rok, ale ciągle się natykam na jakieś skrajne opinie ;>
OdpowiedzUsuńjakieś takie krótkie masz pazurki czy tylko mi się wydaje... U mnie czerwień Rimmel 60 seconds też zbąbelkowała ale mam jeszcze metaliczną fuksję i ta jest okay. Chyba to zależy od koloru.
OdpowiedzUsuńskróciłam mocno :(
Usuńpo raz kolejny polecam Ci sally hansen instra-dri
OdpowiedzUsuńa to brzydal :/ choć kolo niewątpliwie piękny!
OdpowiedzUsuńMojej znajomej też ściąga lakier, może coś w tym jest ?
OdpowiedzUsuńCo za blysk!Przepiekne pazurki kochana!
OdpowiedzUsuńJa słyszałam wiele opinii, że SV ściąga lakier i dlatego zainwestowałam w GtG. A lakier z Rimmela ma bardzo ładny kolor.
OdpowiedzUsuńA jesteś pewna, że nie nacięłaś się na podróbke Seche? Ja przy mojej obecnej butelce mam takie obawy, bo z pierwszą współpracowało się fenomenalnie, a ta którą mam teraz sprawia wrażenie jakby ktoś przy niej majstrował - zacieki, ściąganie lakieru itp...
OdpowiedzUsuńU mnie prawie każdy lakier schnie godzinę, nawet na odtłuszczonych pazurach czy na bazie! Nawet z Seche Vite muszę trochę w spokoju posiedzieć!
OdpowiedzUsuńcóż za piękny połysk! a kolor - cudo :)
OdpowiedzUsuńNie wytrzymałabym psychicznie z takim lakierem:D Ale kolor piękny!
OdpowiedzUsuńmam kolor pulsating i zdecydowanie nie schnie w 30sec. poza tym jest dziwnie wodnisty. a ten ma cudowny kolor. klasa!
OdpowiedzUsuńTak, kolor jest ładniutki, ale jak piszesz - to schnięcie to przegięcie ;)
OdpowiedzUsuńJa Ci powiem, że Ci z Rimmela pomylili się i ten egzemplarz miał być w serii 60 minutes ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lakiery z tej serii :) U mnie schną ekspresowo. A co do SV to niestety takie są jego uroki, ale ja i tak go uwielbiam!
OdpowiedzUsuńzapraszam do zabawy w zdobienia inspirowane emocjami :) http://nikamikano.blogspot.com/2013/05/paznokciowy-piatek-emotion-nails.html
OdpowiedzUsuń