Wieczornego demakijażu nie wyobrażam już sobie bez użycia płynu micelarnego. Zawsze stoi jeden w zapasie, często też sięgam po nowinki kosmetyczne. Płyn Oeparol wzbudził zainteresowanie moje już jakiś czas temu - jeśli pamiętacie podarowałam go w BlogBoxie, sama miałam przyjemność używać dopiero teraz.
Kilka informacji:
Wskazania: Codzienny demakijaż i oczyszczanie skóry wrażliwej.
Działanie: Formuła micelarna szybko i dokładnie usuwa makijaż twarzy i oczu. Idealnie oczyszcza skórę i zapobiega podrażnieniu i przesuszeniu naskórka. Po zastosowaniu skóra jest miękka, nawilżona i ukojona. Dzięki łagodnym substancjom oczyszczającym, preparat nie powoduje zaczerwienień i zapewnia skórze uczucie komfortu. Hipoalergicznym, bez parabenów.
Pojemność: 200 ml.ok. 12-15 zł, dostępność apteki, SuperPharm
Skład: Aqua, Capryl/Capramidopropyl Betaine, PEG-8, PEG-6, Caprylic/Capric Glycerides, Phenoxyethanol/Ethylhexylglycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Biosaccharide Gum-1, Propylene Glycol, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Oenothera Paradoxa (Evening Primrose) Oil, Parfum, Sodium Benzoate, Disodium EDTA, PEG-40 Hydrogenated Castrol Oil, Sodium Hyaluronate.
Oeparol Hydrosens to linia kosmetyków do codziennej pielęgnacji skóry zawierających kompleks HialuRoseTM. Jest to unikalne połączenie kwasu hialuronowego i oleju z wiesiołka (ang. evening primrose oil), bogatego w kwasy omega-6. Kompleks ten tworzy nawilżający film ochronny na skórze, ograniczając utratę wody i zatrzymując ją w naskórku. Doskonale nawilżona skóra staje się mniej podatna na podrażnienia i odzyskuje sprężystość i jędrność.
Kwasy omega-6 są składnikami zapobiegającymi utracie wody przez naskórek. Poprawiają mikrokrążenie, a tym samym odżywienie i dotlenienie skóry. Ponadto nawilżają ją i ujędrniają, dzięki czemu odzyskuje świeży wygląd.
Moje spostrzeżenia:
Bardzo delikatny dla skóry twarzy i oczu (przebadany pod kontrolą okulistyczną). Nie wysusza, nie podrażnia, nie uczula. Łagodnie traktuje moje wrażliwe oczy, bez potrzeby tarcia ich - wystarczy na chwilę przyłożyć nasączony wacik.
Płyn sprawdza się przy demakijażu codziennego makijażu. Z mocnym, wodoodpornym radzi sobie troszkę gorzej, wymaga dogłębnego oczyszczenia. Po okresie miesiąca mam go troszkę więcej niż połowę - wynik bardzo zadowalający.
Oprócz zmywania oczu traktuję nim całą twarz. Zanim jednak do tego przystąpię używam żelu - przy mojej mieszanej skórze jest to konieczne - płyn pozwala mi domyć wszelkie nieczystości, nawilża skórę, nie ściąga jej, przyjemnie odświeża.
Zapach jak dla mnie nadwyraz ciekawy, nieprzeciętny. Doszukuję się tu olejku z wiesiołka. Kosmetyki Oeparol znam nie od dziś i jest to ich główna nuta zapachowa. Opakowanie proste, przezroczyste, z bezpiecznym zamknięciem.
wodoodporna kredka, tusz, cień Sleek |
Podsumowanie:
Jak na micel jakby nie było z niższej półki jest naprawdę fajny. Szczególnie moje oczy się z nim polubiły - nie szczypie, nie robi efektu pandy czy chomika ;) Spotkałam się z opinią, że ma zbyt intensywny zapach, mi on nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Na pewno do niego jeszcze nie raz wrócę. Ocena: 5-/5. Polecam!
Swojego czasu uwielbiałam tonik tej marki (niestety zmienili skład), jest szansa, że ten płyn również bym polubiła :) Nie widziałam go jednak w sklepach.
OdpowiedzUsuńna bank jest w sieci aptek Cosmedica, bo tam kupowałam :)
Usuńdziś sprawdzałam mają w promocji teraz za 11 z hakiem :)
UsuńJa widziałam całkiem sporo ich produktów w Superpharm, zerknę przy okazji czy mają micelka.
UsuńMoje oczy niewiele kosmetyków do demakijażu tolerują, więc może skoro Twoim przypadł do gustu ten micel, to moje też nie będą protestować. Musze go wypróbować w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńZ oeparol znam tylko tabletki, nie widziałam nigdzie kosmetyków, ale też szczególnie się nie rozglądałam :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie szukam czegoś delikatnego do przemywania oczy , czasem woda nie wystarczy a nie chce drażnić oczu
OdpowiedzUsuńTrzeba kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt i nie drogi. Ja jak na razie jestem wierna micelowi z Bourjois:)
OdpowiedzUsuńja go właśnie zdradziłam ;)
UsuńCiekawi mnie ten micel.
OdpowiedzUsuńKusisz :)
OdpowiedzUsuńZapamiętam :)
OdpowiedzUsuńCo to jest efekt chomika? XD
OdpowiedzUsuńtj. czerwone oczy ;)
Usuńa ja myślałam, że to efekt królika XD
Usuńzwał jak zwał ;)
UsuńMam krem do twarzy z tej serii i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wiesiołek za jego wszechstronne i zbawienne działanie na organizm/skórę... kosmetyków jednak niemiałam jeszcze okzaji przetestować..a kuszą:)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie efektem chomika :) możesz mi powiedzieć, jak wygląda ten efekt? bueheheheh. muszę go mieć - micela, nie chomika :P
OdpowiedzUsuńpotrzyj sobie oczy % ;)
UsuńJak nie szczypie w oczy, to na pewno go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńczytałam dużo pozytywnych opinii na jego temat
OdpowiedzUsuńja używam Ziaji i jestem jak najbardziej zadowolona, ale jak wykończę buteleczkę mogę spróbować i tego :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą serię, płynu akurat nie miałam ale mleczko, tonik, krem i pomadkę ochronną:)
OdpowiedzUsuńJa z takich kosmetyków póki co zrezygnowałam, ale jeżeli miałabym już jakiś wypróbować to chętnie bym sięgnęła po ten płyn.
OdpowiedzUsuńja za bardzo przywiązałam się do Biodermy, żeby ją zdradzać :P
OdpowiedzUsuńCzekałam na tę recenzję :) Nie używam zbyt często kosmetyków wodoodpornych, więc u mnie by się sprawdził :) Lubię tę firmę, więc pewnie kiedyś kupię ten micel.
OdpowiedzUsuńmówisz masz ;) spróbuj i podziel się opinią :)
UsuńMuszę kiedyś po niego sięgnąć :))
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale ciekawi mnie, może się na niego skuszę jak wykończę wszystkie moje produkty do demakijażu:)
OdpowiedzUsuńhttp://coconutlimee.blogspot.com/
uwielbiam płyny, wygląda, że daje radę
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny to też u mnie podstawa od lat. Nic jeszcze Biodermy nie pobiło, ale chętnie spróbuje tego płynu bo lubię tą markę. Nawet nie wiedziałam, że taki płyn mają w ofercie, także dzięki:)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie, a wiesz może czy jest dostępny gdzieś stacjonarnie?
OdpowiedzUsuń