O czym mowa? O francuskiej emalii ciate w odcieniu 036 kitten heels. Sam lakier w konsystencji jest ani za rzadki ani za gęsty. Wystarczą dwie warstwy by ładnie pokryć płytkę paznokcia, dla wzmocnienia efektu trzy. Na szczęście w miarę szybko schnie, ładnie się rozprowadza a pędzelek jest całkiem przyzwoity i na długiej rączce. Cudowna odcień czerwieni delikatnie mieni się złotymi refleksami, troszkę jak pomidorowa bombka ;) Pojemność lakieru to aż 13,5 ml, ważny 24 miesiące od otwarcia. Co do trwałości to jeszcze za wcześnie by się wypowiadać, ale nie omieszkam tego uczynić :)
Lakier jak widać ma cudną buteleczkę. Niby bardzo prostą choć lekko zakrzywioną ;) Całości dodaje uroku słodka kokardka. Jedynym minusem jaki do tej pory zauważyłam to cena (9 Funtów) i dostępność. Niemniej zawsze warto nacieszyć oko i zajrzeć na stronkę
P.S. czy ktoś umie przetłumaczyć tą nazwę?? Pozdrawiam, Marta
Buteleczka wygląda zachecająco, a czerwień jak o czerwień, taka kobieca :) Świetnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńładny kolor i urocza buteleczka :)
OdpowiedzUsuń